Wygląda na to, że w końcu będziemy mogli poszaleć na dużych falach.
W czwartek potężny swell z zachodu, przy okresie 8s.
Do tego słabnący wiatr, który pod wieczór zmienia kierunek z zachodniego
na lekko południowo-zachodni, czyli doooobrze :)
Jeżeli wszystko się poukłada tak jak powinno,
to jutro będzie siepanie na konkretnych 2m falach.
Spotykamy się o godz 16:30 na Falezie.
W piątek powtórka z rozrywki.
Podobna wysokość fali i okres, z tym że wiatr
bardziej z pn-zach, czyli gorzej, ale też będzie piękne pływanie.
Dla stacjonujących na półwyspie prognostyk też jest dobry.
W naszej ocenie jutro swell powinien przejść na półwysep.
Fala równa, ale mniejsza i bez takiej mocy jak na Falezie.
W piątek dobry surf w Chałupach raczej pewny.
Korki do ronda we Władku i na półwyspie są jeszcze bardziej pewne,
więc my dziękujemy za takie atrakcje...
Jeżeli ktoś będzie na półwyspie, to proszę o potwierdzenie
lub obalenie naszej prognozy w komentarzu.
Acha, w sobotę też się będzie działo.
Niestety obowiązki zawodowe nie pozwolą zamoczyć dupska.
Nie ważne gdzie będziecie przez kolejnych kilka dni:
NISZCZCIE TE FALE !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz